Kwesta w Szczecinie
Niedzielę Palmową, która rozpoczynała Wielki Tydzień spędziłyśmy na kweście w Szczecinie. Później czas Triduum Paschalnego, Święta i… dopiero teraz czas na krótkie podsumowanie
Noc w pociągu, cały dzień kwestowania i kolejna noc w pociągu- tak w skrócie można opisać tamten wyjazd. Towarzyszyła nam jednak moc wrażeń, gdyż współtowarzyszami podróży okazali się Medaliści Mistrzostw Polski (złoty i brązowy medal) w jiu jitsu wracający z zawodów i świętujący sukces w naszym wspólnym przedziale. Podczas pobytu na parafii zostałyśmy ugoszczone wielkim i słodkim tortem przez bardzo sympatycznych ojców jezuitów (podobno sami piekli specjalnie na nasz przyjazd ). Był czas na wiele rozmów z parafianami, niektórzy pytali jak my ten kościół będziemy budować, inni czy nie boimy się jechać. Czytałyśmy czytania, Pasję, a Kinga podczas kilku mszy grała na organach. A po wieczornej akademickiej mszy św. zostałyśmy zaproszone na herbatkę do tamtejszego duszpasterstwa studentów, którzy wraz z o. duszpasterzem o 22 odprowadzili nas na nasz powrotny pociąg do Warszawy. Serdecznie dziękujemy wszystkim za tak miłe przyjęcie i wielkie serca!